Jak się zmieniliśmy i dlaczego? O rebrandingu
Po piętnastu latach działalności pod nazwą Glass Service zdecydowaliśmy się na duże zmiany wizerunkowe. Za nową identyfikacją kryje się jednak coś więcej…
Jeśli czytaliście naszą opowieść o drodze od szkła do konwertingu, wiecie doskonale, jak bardzo rozwinęliśmy się na przestrzeni ostatnich lat. Każdy kolejny rok (ba – każdy kwartał!) niesie ze sobą jakieś mniejsze lub większe zmiany. Zwykle jednak są one zauważalne tylko wewnątrz firmy. Dotyczą zadań pracowników, organizacji procesu produkcji lub technologii wytwarzania, a ich celem jest przede wszystkim utrzymanie odpowiedniego tempa rozwoju; sprawienie, że będziemy w stanie podążać za branżą i trendami. Czasem jednak marka potrzebuje mocniejszego wstrząsu. Czegoś, co pozwoli jej zaistnieć na nowo w świadomości klientów, pracowników, a także konkurentów. Odpowiedzią na taką potrzebę w naszym przypadku okazał się rebranding.
Czym był dla nas rebranding?
Zazwyczaj firmy decydują się na tak odważne zmiany wizerunkowe wtedy, gdy mają w planach:
- znacząco poszerzyć lub zmienić swoją ofertę,
- wejść na nowe rynki
- albo zwrócić się w kierunku innych niż do tej pory grup docelowych.
Motorem naszych działań był po części każdy z tych powodów. Od dawna przecież nie tworzyliśmy już tylko przekładek korkowych dla branży szklarskiej, lecz dużo, dużo więcej. A jednak na zewnątrz i tak byliśmy kojarzeni głównie ze szkłem. Cóż – jeśli nazywasz się Glass Service, nie oczekuj, że będzie inaczej.
Coraz bardziej zajmował nas konwerting; coraz silniejsze było nasze zainteresowanie branżami automotive, AGD i elektroniczną; coraz chętniej podejmowaliśmy wyzwania, o jakich nawet nie śniliśmy, gdy rodziła się nasza działalność. Wreszcie – coraz bardziej czuliśmy, że napotykamy bariery, których wkrótce nie damy rady przeskoczyć, jeśli będziemy pokazywać się wyłącznie jako firma produkująca przekładki korkowe. Do tego wszystkiego dochodziła archaiczna identyfikacja wizualna i mało przystępna jak na dzisiejsze standardy strona internetowa. Trzeba było w końcu spojrzeć prawdzie w oczy i przyznać otwarcie: zestarzeliśmy się.
A zaraz potem ruszyć z czymś zupełnie świeżym.
Znaczenie nowej nazwy i logo
Nie chcieliśmy całkowicie odcinać się od naszych korzeni ani rezygnować z tego, co w ciągu piętnastu lat opanowaliśmy do perfekcji. Dlatego też obecna nazwa to połączenie nowego ze starym: CVGS, czyli Converting Glass Service, w pierwszej kolejności zwraca uwagę na aktualny zakres naszej działalności. Dopiero na drugim miejscu pojawia się człon mający podkreślać to, że mimo zmian i rozwoju wciąż jesteśmy tą samą firmą, która od lat budzi zaufanie przedsiębiorców.
A skoro nowa nazwa, to i świeże logo. Zdecydowaliśmy się na projekt, który w prosty, lecz atrakcyjny sposób obrazuje to, co robimy na co dzień. Cztery pozornie niepasujące do siebie kawałki materiału połączone ze sobą w odpowiedni sposób tworzą zupełnie nową całość – o odmiennych cechach i możliwościach zastosowania. Ot, cała idea konwertingu przekazana w jednej formie graficznej.
CVGS – masz pewność
Esencję komunikacji CVGS wyraża slogan: „Masz pewność”, który stosujemy w odniesieniu do różnych aspektów naszej marki, takich jak: jakość produktów, rzetelna obsługa, zgrany zespół czy przejrzyste warunki współpracy (zarówno z klientami, jak i z pracownikami). W tych dwóch słowach zawiera się cała nasza misja – tym, którzy decydują się na zawiązanie relacji z nami, dajemy bowiem pewność osiągnięcia indywidualnego celu, jaki im przyświeca. Niezależnie od tego, czy jest nim zapewnienie bezpieczeństwa przewozu podatnych na uszkodzenia towarów, czy może uzyskanie trwałego mocowania elementów stanowiących całość. Pewne rozwiązania – czyli niezawodne na każdej płaszczyźnie. Do tego dążymy i to gwarantujemy w każdym realizowanym przez nas projekcie.
Skontaktuj się z nami, jeśli jesteś zainteresowany współpracą w zakresie konwertingu. Z nami masz pewność dobrze wykonanej roboty!